W emocjonującym spotkaniu 13. kolejki I Ligi drużyna Lechii Gdańsk podejmowała na własnym stadionie Stal Rzeszów. Mecz rozgrywany w Polsat Plus Arena Gdańsk dostarczył kibicom mnóstwo niezapomnianych chwil. Sędzią spotkania był P. Urban, a wynik na przerwę wskazywał przewagę gospodarzy, którzy prowadzili 1-0. Czy po drugiej połowie sytuacja się zmieniła? Czy drużyna Stali Rzeszów była w stanie odwrócić losy spotkania? Przekonajmy się!
Mecz pełen emocji zakończył się zwycięstwem Lechii Gdańsk nad Stalą Rzeszów!
Na malowniczym stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk odbyło się spotkanie drużyn Lechia Gdańsk i Stal Rzeszów w ramach 13. kolejki I Ligi. Mecz ten rozgrzewał atmosferę na długo przed pierwszym gwizdkiem, gdyż obie drużyny miały swoje plany na ten pojedynek. Kibice obu ekip licznie zgromadzeni na trybunach czekali z niecierpliwością na to, co przyniesie im to widowisko. Już od samego początku mecz był pełen intensywnych akcji. Obie drużyny starały się przejąć kontrolę nad boiskiem, ale to Lechia Gdańsk prezentowała lepszą grę w pierwszej połowie. Mimo wielu prób, żadna z drużyn nie była w stanie pokonać bramkarza przeciwnika przez większą część pierwszej połowy. Jednak w 35. minucie gospodarze zdołali otworzyć wynik spotkania. Młody talent, M. Khlan, strzelił pierwszego gola dla Lechii Gdańsk, wprowadzając trybuny w euforię. Asysta przy tym trafieniu nie została odnotowana, jednak nie zmienia to faktu, że gol ten pokazał klasę i umiejętności tego młodego piłkarza. Przerwa nie przyniosła większych zmian w grze obu drużyn. Mimo iż Stal Rzeszów starała się odrobić straty, to nie była w stanie znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Dopiero w 78. minucie A. Da Silva zdołał wyrównać wynik, sprawiając, że mecz stał się jeszcze bardziej emocjonujący. Piłkarz ten otrzymał asystę, która jednak nie została odnotowana w tabeli. Wydawało się, że mecz zakończy się remisem, ale Lechia Gdańsk nie zamierzała rezygnować z walki. W 85. minucie T. Neugebauer strzelił gola na wagę zwycięstwa, dając swojej drużynie przewagę. Asysta przy tym trafieniu nie została odnotowana. Mimo starań Stali Rzeszów, Lechia Gdańsk utrzymała wynik do końca spotkania, odnosząc zwycięstwo 2-1. Na trybunach zapanowała euforia, a piłkarze gospodarzy świętowali z radością. Mecz ten dostarczył wielu emocji i niezapomnianych chwil dla kibiców obu drużyn. Warto również wspomnieć o sędziującym ten mecz, P. Urbanie, który dobrze pilnował porządku na boisku i zapewnił sprawiedliwe warunki dla obu drużyn. Lechia Gdańsk po tym zwycięstwie może z optymizmem patrzeć w przyszłość. Ich kolejne mecze to starcia z Polonią Warszawa, Tychami 71 oraz Wisłą Kraków. Stal Rzeszów natomiast będzie musiała odbudować swoją formę przed rozgrywkami z Puszczą Niepołomice, GKS Katowice oraz Niecieczą.
